4.08.2017
Kierunek Łęczna - Górnik wraca
Dla naszych kibiców, którzy nie wybierają się do Łęcznej nasz klub przygotuje relację pisaną, a Zagłębie FM przeprowadzi radiową (oczywiście jeżeli nie dojdzie do utrudnień technicznych). Strona Zagłębia FM - tutaj.
Górnik Łęczna ostatnie 3 sezony spędził w najwyższej klasie rozgrywkowej - Lotto Ekstraklasie, do której awansował w 2014 roku z 2. miejsca. Górników w tabeli wyprzedził GKS Bełchatów, który również już nie występuje w elicie.
Ekipa z Łęcznej w Ekstraklasie 2-krotnie ratowała się przed spadkiem i w sezonach 2014/15 i 2015/16 zajmowała ostatnie bezpieczne miejsce - 14. W minionych rozgrywkach Górnik nie miał szczęścia i pożegnał się z Lotto Ekstraklasą.
Warto tutaj zaznaczyć, iż Górnicy w najwyższej klasie rozgrywkowej tylko przez 2 sezony grali w Łęcznej, w minionych rozgrywkach występowali w Lublinie na tamtejszej Arenie. Ostatnie spotkanie na własnym stadionie Górnik rozegrał 10 maja 2016 roku, kiedy w Łęcznej gościło Podbeskidzie Bielsko-Biała (zwycięstwo gospodarzy 5:1!). Na trybunach zasiadło wtedy ponad 4000 kibiców. Ciekawostką jest informacja, iż w minionych 3 sezonach największą publikę na meczach Górnika przyciągała Legia Warszawa (w Łęcznej dwukrotnie ponad 7000, a w Lublinie ponad 9000 fanów).
Nasz najbliższy rywal pierwsze spotkanie przegrał w Opolu z tamtejszą Odrą aż 0:3. Oznacza to, iż Górnicy są podwójnie zmotywowani, gdyż będą chcieli szybko zapomnieć o porażce z beniaminkiem Nice 1 Ligi, a także godnie przywitać się z kibicami na własnym stadionie. Zagłębiacy również jadą po zwycięstwo, gdyż w pierwszej kolejce - podobnie jak rywale - stracili punkty (porażka z Olimpią Grudziądz 0:1).
W Zagłębiu gra dwóch byłych piłkarzy Górnika, a w sobotę na stadionie w Łęcznej będziemy mogli zobaczyć byłego naszego zawodnika. Mowa o Przemysławie Pitrym, który w sezonie 2003/04 został wypatrzony przez skautów Zagłębia w Iskrze Pszczyna. W Sosnowcu był tylko przez 1,5 roku, w tym czasie rozegrał 28 spotkań i strzelił 13 bramek. Dobra postawa Pitrego został zauważona przez Amicę Wronki (obecnie Lech Poznań), działacze ówczesnej ekipy z Ekstraklasy zdecydowali się na transfer gotówkowy. W Amice, Lechu, Górniku Zabrze i ostatnio w Górniku Łęczna Pitry rozegrał 139 spotkań w najwyższej klasie rozgrywkowej, jednak nie popisał się skutecznością, gdyż łącznie zdobył 14 bramek. W między czasie przez 5 sezonów występował w GKS-ie Katowice, w tym czasie zdobył 31 bramek w I lidze.
Górnik dobrze wspominać mogą Tomasz Nowak, który trafił do Zagłębia właśnie z Łęcznej. W barwach Górnika wywalczył awans do Ekstraklasy, a łącznie rozegrał 127 spotkań, zdobył 14 bramek i miał 20 asyst. Równie dobre wspomnienia z tą drużyną ma Wojciech Łuczak. W Górniku występował tylko jeden sezon, jednak w 30 meczach strzelił 11 bramek, miał 8 asyst, a dobra gra zaowocowała transferem do Ekstraklasy do Górnika Zabrze.
W Łęcznej przed startem rozgrywek doszło do ogromnych zmian, odeszło aż 14 piłkarzy, zmieniony został trener (Franciszka Smudę, byłego selekcjonera kadry, zastąpił Tomasz Kafarski), a także prezes. Za klub aktualnie odpowiada były piłkarz Górnika Serb - Veljko Nikitović. Jest to ikona najbliższego rywala Zagłębia, w barwach którego grał przez 12,5 roku i wywalczył 2 awanse - do I ligi i Ekstraklasy. Zanim Nikitović zasiadł za sterami klubu pracował z sztabem szkoleniowym, a ostatnio był w Zarządzie.
Górnik Łęczna - Zagłębie Sosnowiec (5 sierpnia, godz. 17:00)
Górnik Łęczna ostatnie 3 sezony spędził w najwyższej klasie rozgrywkowej - Lotto Ekstraklasie, do której awansował w 2014 roku z 2. miejsca. Górników w tabeli wyprzedził GKS Bełchatów, który również już nie występuje w elicie.
Ekipa z Łęcznej w Ekstraklasie 2-krotnie ratowała się przed spadkiem i w sezonach 2014/15 i 2015/16 zajmowała ostatnie bezpieczne miejsce - 14. W minionych rozgrywkach Górnik nie miał szczęścia i pożegnał się z Lotto Ekstraklasą.
Warto tutaj zaznaczyć, iż Górnicy w najwyższej klasie rozgrywkowej tylko przez 2 sezony grali w Łęcznej, w minionych rozgrywkach występowali w Lublinie na tamtejszej Arenie. Ostatnie spotkanie na własnym stadionie Górnik rozegrał 10 maja 2016 roku, kiedy w Łęcznej gościło Podbeskidzie Bielsko-Biała (zwycięstwo gospodarzy 5:1!). Na trybunach zasiadło wtedy ponad 4000 kibiców. Ciekawostką jest informacja, iż w minionych 3 sezonach największą publikę na meczach Górnika przyciągała Legia Warszawa (w Łęcznej dwukrotnie ponad 7000, a w Lublinie ponad 9000 fanów).
Nasz najbliższy rywal pierwsze spotkanie przegrał w Opolu z tamtejszą Odrą aż 0:3. Oznacza to, iż Górnicy są podwójnie zmotywowani, gdyż będą chcieli szybko zapomnieć o porażce z beniaminkiem Nice 1 Ligi, a także godnie przywitać się z kibicami na własnym stadionie. Zagłębiacy również jadą po zwycięstwo, gdyż w pierwszej kolejce - podobnie jak rywale - stracili punkty (porażka z Olimpią Grudziądz 0:1).
W Zagłębiu gra dwóch byłych piłkarzy Górnika, a w sobotę na stadionie w Łęcznej będziemy mogli zobaczyć byłego naszego zawodnika. Mowa o Przemysławie Pitrym, który w sezonie 2003/04 został wypatrzony przez skautów Zagłębia w Iskrze Pszczyna. W Sosnowcu był tylko przez 1,5 roku, w tym czasie rozegrał 28 spotkań i strzelił 13 bramek. Dobra postawa Pitrego został zauważona przez Amicę Wronki (obecnie Lech Poznań), działacze ówczesnej ekipy z Ekstraklasy zdecydowali się na transfer gotówkowy. W Amice, Lechu, Górniku Zabrze i ostatnio w Górniku Łęczna Pitry rozegrał 139 spotkań w najwyższej klasie rozgrywkowej, jednak nie popisał się skutecznością, gdyż łącznie zdobył 14 bramek. W między czasie przez 5 sezonów występował w GKS-ie Katowice, w tym czasie zdobył 31 bramek w I lidze.
Górnik dobrze wspominać mogą Tomasz Nowak, który trafił do Zagłębia właśnie z Łęcznej. W barwach Górnika wywalczył awans do Ekstraklasy, a łącznie rozegrał 127 spotkań, zdobył 14 bramek i miał 20 asyst. Równie dobre wspomnienia z tą drużyną ma Wojciech Łuczak. W Górniku występował tylko jeden sezon, jednak w 30 meczach strzelił 11 bramek, miał 8 asyst, a dobra gra zaowocowała transferem do Ekstraklasy do Górnika Zabrze.
W Łęcznej przed startem rozgrywek doszło do ogromnych zmian, odeszło aż 14 piłkarzy, zmieniony został trener (Franciszka Smudę, byłego selekcjonera kadry, zastąpił Tomasz Kafarski), a także prezes. Za klub aktualnie odpowiada były piłkarz Górnika Serb - Veljko Nikitović. Jest to ikona najbliższego rywala Zagłębia, w barwach którego grał przez 12,5 roku i wywalczył 2 awanse - do I ligi i Ekstraklasy. Zanim Nikitović zasiadł za sterami klubu pracował z sztabem szkoleniowym, a ostatnio był w Zarządzie.
Górnik Łęczna - Zagłębie Sosnowiec (5 sierpnia, godz. 17:00)