1.08.2017
Mikołaj Gądek podpisał umowę
Młody piłkarz z rocznika 2000 w styczniu przyszłego roku skończy 18 lat. W ostatnim czasie występował w drużynie juniora starszego, którą prowadził trener Mariusz Strojczyk, jednak Mikołaj Gądek miał okazje pracować również między innymi z trenerami: Grzegorzem Bąkiem, Michałem Farkaśem i Rafałem Sadowskim. Szkoleniowcy najczęściej ustawiają piłkarza na skrzydle lub jako ofensywnego pomocnika.
- Bardzo dobra motoryka, na wysokim poziom, świetnie wyszkolony technicznie, dobre walory wolicjonalne. Zawsze uśmiechnięty, a to jest ważne. Warto dodać, że grał u mnie pół roku w juniorze starszym, czyli z rywalami o 2 lata starszymi i był wyróżniającym się zawodnikiem - przekazał trener Mariusz Strojczyk. - Niezwykle kreatywny piłkarz, nie boi się gry jeden na jeden. Dodatkowo daje dużo drużynie, ale sam też potrafił wykończyć akcję, jest bramkostrzelny. Trzymam za niego kciuki - dodał trener Grzegorz Bąk.
Zawodnik nie krył zadowolenia z podpisania umowy. - Jest to dla mnie wyróżnienie i dodatkowy bodziec do jeszcze cięższej pracy. Idę krok po kroku przez wszystkie roczniki i mam nadzieję, że na koniec otrzymam szansę w pierwszej drużynie, ale zdaję sobie sprawę z tego, jak dużo czeka mnie jeszcze pracy. Dziękuje wszystkim trenerom, z którymi pracowałem, gdyż każdy nauczył mnie wartościowych rzeczy - przekazał Mikołaj Gądek.
Życzymy powodzenia w dalszej karierze!
- Bardzo dobra motoryka, na wysokim poziom, świetnie wyszkolony technicznie, dobre walory wolicjonalne. Zawsze uśmiechnięty, a to jest ważne. Warto dodać, że grał u mnie pół roku w juniorze starszym, czyli z rywalami o 2 lata starszymi i był wyróżniającym się zawodnikiem - przekazał trener Mariusz Strojczyk. - Niezwykle kreatywny piłkarz, nie boi się gry jeden na jeden. Dodatkowo daje dużo drużynie, ale sam też potrafił wykończyć akcję, jest bramkostrzelny. Trzymam za niego kciuki - dodał trener Grzegorz Bąk.
Zawodnik nie krył zadowolenia z podpisania umowy. - Jest to dla mnie wyróżnienie i dodatkowy bodziec do jeszcze cięższej pracy. Idę krok po kroku przez wszystkie roczniki i mam nadzieję, że na koniec otrzymam szansę w pierwszej drużynie, ale zdaję sobie sprawę z tego, jak dużo czeka mnie jeszcze pracy. Dziękuje wszystkim trenerom, z którymi pracowałem, gdyż każdy nauczył mnie wartościowych rzeczy - przekazał Mikołaj Gądek.
Życzymy powodzenia w dalszej karierze!