28.05.2017
Chrobry z kompletem punktów
Nasi piłkarze na murawę wyszli z determinacją, starali się grać szybko i ofensywnie, jednak już w 18. minucie nadziali się na atak rywali. Michał Ilków-Gołąb dośrodkował w pole karne, a tam odnalazł się Paweł Wojciechowski, który głową posłał piłkę do siatki. Chwilę wcześniej ten sam piłkarz otrzymał żółtą kartkę, za próbę wymuszenia rzutu karnego. Zawodnik długo miał pretensje do sędziego, jednak jak się później okazało "odegrał" się w sposób sportowy.
Zagłębiacy stworzyli sobie kilka sytuacji, jednak brakowało dokładności lub szczęścia, by skierować piłkę do siatki rywali.
Po zmianie stron obraz gry nie zmienił się, choć już na samym początku głogowianie odetchnęli z ulgą, gdyż po rajdzie Konrada Michalaka piłka minęła dalszy słupek, a także dwóch nabiegających kolegów z zespołu. Chrobry miał swoje szanse, jednak w drugiej połowie piłka jak zaczarowana nie chciała wpaść do "sieci".
Z upływem minut Zagłębie próbowało agresywniej atakować, trener Dariusz Banasik posłał na murawę wszystkich ofensywnych piłkarzy, jednak nie odwrócił losów spotkania. Po końcowym gwizdku Zagłębiacy padli na murawę, nie mogli uwierzyć, że nie sforsowali obrony Chrobrego.
Chrobry Głogów - Zagłębie Sosnowiec 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 - Wojciechowski (18. asysta Ilków-Gołąb).
Chrobry: Janicki - Ilków-Gołąb Ż, Michalski, Wieteska, Hodowany Ż, B. Machaj (73. Danielak), Bonecki, Pawlik Ż, M. Machaj (90. Wawszczyk), Szczepański, Wojciechowski Ż (67. Kaczmarek).
Zagłębie: Skaba - Sierczyński, Najemski Ż, Bogusławski (46. Wiktorski), Udovicić - Michalak, Matusiak (77. Bartczak), Nowak, Łuczak Ż, Pribula, Ryndak (46. Fidziukiewicz).
Zagłębiacy stworzyli sobie kilka sytuacji, jednak brakowało dokładności lub szczęścia, by skierować piłkę do siatki rywali.
Po zmianie stron obraz gry nie zmienił się, choć już na samym początku głogowianie odetchnęli z ulgą, gdyż po rajdzie Konrada Michalaka piłka minęła dalszy słupek, a także dwóch nabiegających kolegów z zespołu. Chrobry miał swoje szanse, jednak w drugiej połowie piłka jak zaczarowana nie chciała wpaść do "sieci".
Z upływem minut Zagłębie próbowało agresywniej atakować, trener Dariusz Banasik posłał na murawę wszystkich ofensywnych piłkarzy, jednak nie odwrócił losów spotkania. Po końcowym gwizdku Zagłębiacy padli na murawę, nie mogli uwierzyć, że nie sforsowali obrony Chrobrego.
Chrobry Głogów - Zagłębie Sosnowiec 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 - Wojciechowski (18. asysta Ilków-Gołąb).
Chrobry: Janicki - Ilków-Gołąb Ż, Michalski, Wieteska, Hodowany Ż, B. Machaj (73. Danielak), Bonecki, Pawlik Ż, M. Machaj (90. Wawszczyk), Szczepański, Wojciechowski Ż (67. Kaczmarek).
Zagłębie: Skaba - Sierczyński, Najemski Ż, Bogusławski (46. Wiktorski), Udovicić - Michalak, Matusiak (77. Bartczak), Nowak, Łuczak Ż, Pribula, Ryndak (46. Fidziukiewicz).