15.02.2017
Strzelanina na sztucznej murawie
Sztab szkoleniowy pierwszej drużyny podzielił zawodników na dwie ekipy, które rozegrały po 45 minut z rezerwami naszego klubu. Trener Dariusz Banasik utrudnił zadanie seniorom, gdyż oba mecze zaczynali od stanu 0:2 i ich zadaniem było gonienie wyniku i końcowe zwycięstwo, w innym przypadku... "Dostaną w kość" - śmiali się szkoleniowcy.
Spodziewano się jednostronnego widowiska, tymczasem młodzi piłkarze z "Dwójki" zaczęli od mocnego uderzenia i już w 6. minucie Jan Janosz przedarł się lewą stroną i idealnie wyłożył do Dominika Bottchera, który nie dał szans Jakubowi Szumskiemu. - A martwiliście się, że bramkarze nie będą mieli dużo roboty - pół żartem pół serio powiedział trener bramkarzy Sławomir Rydel. Tym samym Zagłębie I musiało strzelić aż 4 bramki w 40 minut, by uniknąć kary. Plan zrealizowali z nawiązką, gdyż aż 6-krotnie wpisali się na listę strzelców wygrywając 6:1 (uwzględniając handicap 6:3). "Królami" polowania w pierwszym meczu okazali się Martin Pribula (2 bramki i asysta) i Wojciech Łuczak (2 bramki i asysta).
Drugie spotkanie zespół rezerw rozpoczął praktycznie bez zmian, gdyż nie dysponuje tak szeroką kadrą jak seniorzy. Wydawało się, że zmęczenie da o sobie znać, jednak tym razem młodzi podopieczni trenera Łukasza Nadolnego ustrzegli się aż tak wysokiego wyniku, choć o końcowym rezultacie zdecydowało tylko 5 minut. Najpierw tandem Konrad Michalak - Michał Fidziukiewicz odnotował po trafieniu i asyście. Najpierw "Fidel" podawał do "Kondzia", a chwilę później role się odwróciły i uwzględniając handicap było 2:2. W 20. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Fidziukiewicz, który lewą nogą wykończył podanie od Wojciecha Bały i zapewnił zwycięstwo Zagłębiu I.
Warto dodać, iż zespół Zagłębia II w głównej mierze składał się z piłkarzy z roczników 1998, 1999 i 2000. - Cenna lekcja, na pewno dziś mogliśmy nabrać pokory - zdradził trener drugiego zespołu, Łukasz Nadolny.
Zdjęcia z wewnętrznego dwumeczu - tutaj
Zagłębie Sosnowiec - Zagłębie II Sosnowiec 6:1 (6:3)
Bramki: 0:1 - Bottcher (6. asysta Janosz), 1:1 - Pribula (8. asysta Nowak), 1:2 - Matusiak (9. asysta Sierczyński), 1:3 - Bartczak (19. asysta Nowak), 1:4 - Pribula (25. asysta Łuczak), 1:5 - Łuczak (33. asysta Sierczyński), 1:6 - Łuczak (35. asysta Pribula).
Zagłębie I: Szumski - Sierczyński, Najemski, Wiktorski, Udovicić - Bartczak, Matusiak, Dudek, Pribula - Nowak - Łuczak.
Zagłębie II: Kłosek - Frącz, Błach, Mączka, Cichowicz - Bottcher, Syguła, Pietrzak, Sołtysik - Słomski - Janosz.
Zagłębie Sosnowiec - Zagłębie II Sosnowiec 3:0 (3:2)
Bramki: 1:0 - Michalak (15. asysta Fidziukiewicz), 2:0 - Fidziukiewicz (17. Michalak), 3:0 - Fidziukiewicz (20. asysta Bała).
Zagłębie I: Fabisiak - Budek, Markowski, Krzykowski, Klama - Michalak, Milewski, Bała, Ryndak - Fidziukiewicz, Makengo.
Zagłębie II: Kłosek - Frącz (15. Reder), Błach, Szymański, Michalski - Syguła (15. Kalwasiński), Paździor, Sołtysik (15. Tylec) - Słomski (25. Kieca) - Janosz (15. Szczepański).
Spodziewano się jednostronnego widowiska, tymczasem młodzi piłkarze z "Dwójki" zaczęli od mocnego uderzenia i już w 6. minucie Jan Janosz przedarł się lewą stroną i idealnie wyłożył do Dominika Bottchera, który nie dał szans Jakubowi Szumskiemu. - A martwiliście się, że bramkarze nie będą mieli dużo roboty - pół żartem pół serio powiedział trener bramkarzy Sławomir Rydel. Tym samym Zagłębie I musiało strzelić aż 4 bramki w 40 minut, by uniknąć kary. Plan zrealizowali z nawiązką, gdyż aż 6-krotnie wpisali się na listę strzelców wygrywając 6:1 (uwzględniając handicap 6:3). "Królami" polowania w pierwszym meczu okazali się Martin Pribula (2 bramki i asysta) i Wojciech Łuczak (2 bramki i asysta).
Drugie spotkanie zespół rezerw rozpoczął praktycznie bez zmian, gdyż nie dysponuje tak szeroką kadrą jak seniorzy. Wydawało się, że zmęczenie da o sobie znać, jednak tym razem młodzi podopieczni trenera Łukasza Nadolnego ustrzegli się aż tak wysokiego wyniku, choć o końcowym rezultacie zdecydowało tylko 5 minut. Najpierw tandem Konrad Michalak - Michał Fidziukiewicz odnotował po trafieniu i asyście. Najpierw "Fidel" podawał do "Kondzia", a chwilę później role się odwróciły i uwzględniając handicap było 2:2. W 20. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Fidziukiewicz, który lewą nogą wykończył podanie od Wojciecha Bały i zapewnił zwycięstwo Zagłębiu I.
Warto dodać, iż zespół Zagłębia II w głównej mierze składał się z piłkarzy z roczników 1998, 1999 i 2000. - Cenna lekcja, na pewno dziś mogliśmy nabrać pokory - zdradził trener drugiego zespołu, Łukasz Nadolny.
Zdjęcia z wewnętrznego dwumeczu - tutaj
Zagłębie Sosnowiec - Zagłębie II Sosnowiec 6:1 (6:3)
Bramki: 0:1 - Bottcher (6. asysta Janosz), 1:1 - Pribula (8. asysta Nowak), 1:2 - Matusiak (9. asysta Sierczyński), 1:3 - Bartczak (19. asysta Nowak), 1:4 - Pribula (25. asysta Łuczak), 1:5 - Łuczak (33. asysta Sierczyński), 1:6 - Łuczak (35. asysta Pribula).
Zagłębie I: Szumski - Sierczyński, Najemski, Wiktorski, Udovicić - Bartczak, Matusiak, Dudek, Pribula - Nowak - Łuczak.
Zagłębie II: Kłosek - Frącz, Błach, Mączka, Cichowicz - Bottcher, Syguła, Pietrzak, Sołtysik - Słomski - Janosz.
Zagłębie Sosnowiec - Zagłębie II Sosnowiec 3:0 (3:2)
Bramki: 1:0 - Michalak (15. asysta Fidziukiewicz), 2:0 - Fidziukiewicz (17. Michalak), 3:0 - Fidziukiewicz (20. asysta Bała).
Zagłębie I: Fabisiak - Budek, Markowski, Krzykowski, Klama - Michalak, Milewski, Bała, Ryndak - Fidziukiewicz, Makengo.
Zagłębie II: Kłosek - Frącz (15. Reder), Błach, Szymański, Michalski - Syguła (15. Kalwasiński), Paździor, Sołtysik (15. Tylec) - Słomski (25. Kieca) - Janosz (15. Szczepański).