HokejPiłka nożna

Aktualności

#aktualności

 7.04.2014

Pewne zwycięstwo Zagłębia 1997 z Polonią Bytom

Nasi piłkarze z rocznika 1997 wyjechali do Bytomia na mecz z tamtejszą Polonią i do domu wrócili z kompletem 3 punktów. Nasi piłkarze, po okresie przygotowawczym, pojechali do Bytomia bardzo zmotywowani i odnotowali pewne zwycięstwo.

W pierwszej połowie rywal szukał szans w kontrataku, a nasi piłkarze starali się rozgrywać piłkę od własnej połowy. Polonia grała agresywnie i nie zostawiła naszym zawodnikom zbyt dużo miejsca, jednak podopieczni Sebastiana Gzyla stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji do strzelenia bramki. Polonia mogła liczyć na wsparcie swojego bramkarza, a raz piłka zatrzymała się na słupku. W 30. minucie nasz kapitan Krystian Dudała nie pomylił się i po dośrodkowaniu z rzutu rożnegoJakuba Pawlaka, pewnym strzałem głową, umieścił piłkę w siatce. Zagłębie nadal starało się grać piłką, lecz kilka sekund przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę Polonia zdobyła bramkę do szatni i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem (1:1).

Widać było że trenerowi zależy na wywiezieniu 3 punktów z Bytomia i od pierwszej minuty drugiej połowy na boisku pojawił się nasz najlepszy strzelec Mateusz Arseniuk, który nie grał od początku meczu z powodu drobnego urazu. Od początku drugiej połowy nasi piłkarze grali agresywnie i przyniosło to korzystne sytuacje, jednak brakowało dobrego wykończenia akcji. Trener postanowił zrobić zmianę w środku pola i za Jakuba Pawlaka wszedł Dawid Gorla. Kilka minut po tej zmianie wpadła bramka na 1:2, po samobójczym strzale jednego z graczy Polonii. Zagłębie prowadziło grę, po kilku niewykorzystanych sytuacjach przyszedł czas na bramkę numer trzy dla naszego klubu, a autorem tej bramki był Piotr Gwiazda. Zagłębie nie zwalniało rytmu, a piłkarzom bytomskiej Polonii zaczynało brakować sił. Pod koniec meczu na boisku zameldował się Paweł Bezdel, który wszedł za Mateusza Lipkiewicza i na około dwie minuty przed gwizdkiem sędziego "rezerwowi" podwyższyli wynik na 1:4 . Dawid Gorla posłał prostopadłą piłkę do Pawła Bezdela, który popisał się strzałem w krótki róg bramki gospodarzy. Sędzia zakończył spotkanie i Zagłębie wracało z Bytomia ze znakomitymi humorami i co najważniejsze z 3 punktami!

Polonia Bytom II - Zagłębie Sosnowiec 1:4 (1:1)

Bramki: Dudała, Bezdel, Gwiazda, Samobójczy.

Zagłębie: Czaplak - Święs, Dudała, Kotnis - Pawlak (55' Gorla), Mendak - Gwiazda, Szydłowski, Lipkiewicz (90' Bezdel) - Wróblewski, Skotniczny (45' Arseniuk).