28.11.2016
Podsumowanie 19. kolejki. Zima na podium
Zagłębiacy w Siedlcach pokazali charakter i pokonali gospodarzy 2:0. Pierwsze trafienie w 39. minucie odnotował Arkadiusz Najemski, który przytomnie zachował się po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Wynik w jednej z ostatniej akcji ustalił Tomasz Nowak - jego trafienie było zwieńczeniem szybkiego ataku z własnej połowy!
Na zakończenie zmagań z został wyrównany rekord goli w przeciągu 90 minut. Najpierw 9 bramek wpadło w 2. kolejce. Wtedy Chojniczanka wygrała 5:4 ze Stomilem Olsztyn. Następnie był spektakl Zagłębia w Bielsku, który na długo pozostanie w naszych głowach. Tym razem grad goli padł w Pruszkowie. Dzielnie walczący Znicz w ostatecznym rozrachunku musiał uznać wyższość gości - Wigier Suwałki (4:5). Na każdym z zakończonych spotkań piłka przynajmniej raz wylądowała w "sieci". Ta jedna i decydująca bramka miała miejsce w Puławach, chociaż niesmak pozostał do tej pory. Mateusz Pielach w 77. minucie pokonał własnego bramkarza i dał Olimpii Grudziądz cenne 3 punkty. Fantastyczny powrót pokazało Podbeskidzie Bielsko-Biała. Drużyna prowadzona przez Jana Kociana schodziła do przerwy ze stratą jednej bramki do Drutexu Bytovii. Znak do odrabiania strat dał Szymon Lewicki w 54. minucie i na 6 minut przed końcem meczu sam dokończył dzieło i dał triumf - 2:1.
Fantastyczny comeback zaliczył też Górnik Zabrze. Stal Mielec wyszła na prowadzenie przed własną publicznością w 8. minucie, dzięki trafieniu Szymona Sobczaka. Jego gol nie pozwolił cieszyć się na koniec, ponieważ Górnicy zaczęli strzelać od drugiej części. Najpierw młody Maciej Ambrosiewicz, a później tuż przed końcem Igor Angulo. W Katowicach bramkarze dopiero ulegali w drugich 45 minutach. Dość niefortunna interwencja miała miejsce w 61. minucie w polu karnym Chrobrego, a z gola cieszył się Damian Garbacik. Na kwadrans przed końcem Michał Ików-Gołąb dał remis przyjezdnym. Głogowianie nie utrzymali wyniku, ponieważ w 86. minucie Tomasz Foszmańczyk wykorzystał rzut karny. W Olsztynie padł jedyny remis. Stomil nie dał rady przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę w starciu z Chojniczanką i tam doszło do podziału "oczek" - 1:1.
W 19. serii nie odbyły się dwa pojedynki. Miedź Legnica rozegra swój mecz dopiero w lutym z MKS-em Kluczbork. W Tychach również zostało przełożone spotkanie z Sandecją Nowy Sącz.
Multimedia z meczu Zagłębia - tutaj