24.03.2014
Wypożyczeni piłkarze strzelają i asystują [RAPORT]
Kolejność alfabetyczna:
Maciej Barć (18-letni pomocnik, obecnie LZS Piotrówka - III liga, opolsko-śląska, gr. północ)
LZS Piotrówka - Swornica Czarnowąsy 1:0
Maciej Barć na boisku zameldował się w 60. minucie. Najważniejszą informacją jest fakt, iż w 68. minucie zdobył bramkę decydującą o zwycięstwie gospodarzy. Zawodnik będąc na 18. metrze obrócił się i strzałem z lewej nogi posłał piłkę przy słupku bramki gości. Pomocnik jeszcze raz wpisał się do protokołu meczowego, tym razem otrzymał żółtą kartkę za faul taktyczny. Ciekawostką jest informacja, iż Maciej Barć stracił część okresu przygotowawczego, gdyż wystąpił w programie Canal + Piłkarski Diament (prowadzący Andrzej Juskowiak). Zawodnik zaprezentował się bardzo dobrze, jednak z powodu drobnego urazu musiał opuścić program. Niedługo na antenie Canal + będzie można zobaczyć Macieja Barcia, a my życzymy piłkarzowi, by już niedługo również podczas gry towarzyszyły mu kamery C+. LZS aktualnie zajmuje 8. miejsce.
Wojciech Białek (27-letni obrońca obecnie Górnik Piaski - IV liga, grupa śląska I)
Lot Konopiska - Górnik Piaski 1:3
Wojciech Białek nie zagrał w meczu. Zawodnik wraca do zdrowia po kontuzji kolana. W Górniku gra kilku naszych wychowanków, aktualnie zespół z Piasków jest liderem IV ligi i ma 4 punkty przewagi nad Grunwaldem Ruda Śląska.
Paweł Domański (21-letni pomocnik, obecnie Skra Częstochowa - III liga, opolsko-śląska północ)
Skra Częstochowa - Piast Strzelce Opolskie 1:0
Paweł Domański rozegrał całą pierwszą połowę. Skra jest liderem III ligi, ma 6 punktów przewagi nad Górnikiem Wesoła.
Patryk Fahrenholt (20-letni pomocnik, obecnie Unia Dąbrowa Górnicza, V liga, grupa katowicka II)
Przemsza Siewierz - Unia Dąbrowa Górnicza 1:2
Patryk Fahrenholt rozegrał cały mecz i co najważniejsze dla Unistów zaliczył dwie asysty przy trafieniach kolegów z zespołu, czym w znaczący sposób przyczynił się do zwycięstwa i zrobienia dużej niespodzianki, gdyż dąbrowianie pokonali wicelidera. Unia obecnie zajmuje 14. miejsce w V lidze.
Christian Gandu (21-letni pomocnik, obecnie Skra Częstochowa - III liga, opolsko-śląska północ)
Skra Częstochowa - Piast Strzelce Opolskie 1:0
Christian Gandu wszedł na boisko w 57. minucie.
Paweł Grzywa (20-letni bramkarz, obecnie Sarmacja Będzin, IV liga, grupa śląska I)
Concordia Knurów - Sarmacja Będzin 0:4
Paweł Grzywa rozegrał całe spotkanie w pierwszym wiosennym meczu Sarmacji. Ciekawostką jest informacja, iż młody bramkarz wygrał rywalizację z byłym zawodnikiem Zagłębia - Adamem Benszem. Paweł Grzywa popisał się kilkoma dobrymi interwencjami, w tym dobrze skrócił kąt w sytuacji sam na sam i wymusił błąd napastnika. Paweł raz musiał sięgać po piłkę do siatki, jednak w momencie strzału zawodnik Concordii był na pozycji spalonej. Aktualnie Sarmacja zajmuje 4. miejsce, a do lidera Górnika Piaski traci 9 punktów.
Jakub Malara (20-letni pomocnik, obecnie Górnik Piaski, IV liga, grupa śląska I)
Lot Konopiska - Górnik Piaski 1:3
Jakub Malara nie wystąpił w tym spotkaniu.
Patryk Matwiejczuk (19-letni obrońca, obecnie AKS Niwka Sosnowiec, V liga, grupa katowicka II)
Pogoń Imielin - AKS Niwka Sosnowiec 3:0
Patryk Matwiejczuk rozegrał całe spotkanie, jednak sosnowiczanie musieli uznać wyższość rywala. Młody obrońca wpisał się w protokół sędziowski, gdyż otrzymał żółtą kartkę. AKS zajmuje 9. miejsce w V lidze.
Karol Rzymowski (19-letni pomocnik, obecnie Górnik Piaski, IV liga, grupa śląska I)
Lot Konopiska - Górnik Piaski 1:3
Karol Rzymowski rozegrał całe spotkanie i zaliczył bardzo ważną asystę przy trafieniu na 1:0 autorstwa Łukasza Burczyka. Ciekawostką jest informacja, iż bramkę na 2:0 dla lidera IV ligi zdobył inny nasz wychowanek - Rafał Bielawski (transfer definitywny).
Dawid Weis (21-letni pomocnik, obecnie GKS 1962 Jastrzębie - IV liga, grupa śląska II)
GKS 1962 Jastrzębie - KS Wisła 9:1
Dawid Weis (zimą wznowił treningi po kontuzji kolana) wrócił w rodzinne strony. W meczu rozegrał 61 minut, ale była to bardzo dobra godzina w wykonaniu wychowanka zespołu z Jastrzębia. Pomocnik już w 30, sekundzie spotkanie ładnym strzałem wykończył dośrodkowanie w pole karne. GKS w tym meczu był nie do zatrzymania, a Dawid Weis zaliczył jeszcze 2 asysty. Ostatecznie jastrzębianie odnotowali najwyższe zwycięstwo w tym sezonie. - Dobrze się tutaj czuję, jednak tak jak obiecałem, strzelę 11 bramek, w sumie to jeszcze 10 zostało (uśmiech) i wracam - przekazał po meczu Dawid Weis. GKS jest liderem IV ligi i ma aż 6 punktów przewagi nad wiceliderem (Iskra Pszczyna).