HokejPiłka nożna

Aktualności

#aktualności #sparing

 9.07.2016

Zacięty mecz w czeskiej Karwinie

Sosnowiczanie zakończyli obóz w Wodzisławiu Śląski w ośrodku "Gosław Sport Center". Nasi piłkarze na zakończenie okresu przygotowawczego pojechali do Czech, by zmierzyć się z MFK Karvina.

Przeciwnik postawił bardzo ciężkie warunki, warto tutaj dodać, iż MFK awansował do czeskiej ekstraklasy, jednak Zagłębiacy pokazali charakter i doprowadzili do wyrównania w końcówce. 

MFK Karvina od początku spotkania lepiej prezentowała się w ataku. Już w 9. minucie przed fantastyczną okazją stanął Pavol Jurco, który szukał miejsca przy dalszym rogu Jakuba Szumskiego, ale nasz bramkarz zdołał sparować piłkę do boku. 5 minut później Żarko Udovićić mógł wyprowadzić Zagłębie na prowadzenie. Robert Bartczak zagrał mu prostopadłą piłkę w pole karne, a Serb oddał dobry strzał pod poprzeczkę, który został odbity przez golkipera gospodarzy - Branislava Pindrocha. Bardzo aktywny był wspomniany Udovićić, który raz za razem straszył swoimi dośrodkowaniami, jednak brakowało wykończenia jego zagrań. Jedną z sytuacji miał Tin Matić. To właśnie Żarko zagrał mu piłkę na "nos", jednak młody Chorwat za bardzo podszedł pod futbolówkę i nie trafił w światło bramki. W 39. minucie MFK Karvina wyszła na prowadzenie. Stoper Jan Hošek wyskoczył wysoko w powietrze do dośrodkowania i kapitalnym uderzeniem głową pokonał Jakuba Szumskiego. To trafienie zadecydowało o prowadzeniu gospodarzy do pierwszej połowy. Zagłębiacy prowadzili grę, natomiast gospodarze świetnie ustawiali się i po przechwycie wyprowadzali szybkie ataki.

Na drugie 45 minut wyszła prawie identyczna jedenastka, która rozpoczęła bój równo z pierwszym gwizdkiem. Doszło tylko do jednej korekty w składzie. Boisko opuścił Fabian Klama, a do środka wszedł Patryk Mularczyk. W 59. minucie Tomas Oklestek rozegrał krótko stały fragment gry i dośrodkował precyzyjnie na 5 metr. Całą akcję zamykał Filip Panak, a piłka po jego uderzeniu odbiła się od słupka! W 67. minucie Kamil Wiktorski popełnił błąd, który mógł kosztować utratę bramki. "Wiktor" zbyt lekko zagrał do Szumskiego i na czystą pozycję wyszedł Erik Puchel, jednak w odpowiednim momencie interweniował Krzysztof Markowski do spółki z Jakubem Szumskim. Zagłębiacy świetnie spisywali się w środku pola, prowadzili grę, często próbowali zagrań otwierających drogę do bramki, jednak brakowało precyzji. W 83. minucie Jakub Wilk wrzucił piłkę z rzutu rożnego, natomiast nasz kapitan - Sebastian Dudek - uwolnił się spod opieki rywala i wykończył dobre dogranie partnera wyrównując stan meczu. W końcówce strzałów z dystansu próbowali Hubert Tylec i Patryk Mularczyk, jednak bez efektu bramkowego. Obie drużyny strzeliły w tym meczu po jednym golu i całe zmagania zakończyły się remisem 1:1.

Zapis relacji minuta po minucie - tutaj

Zdjęcia z meczu - tutaj

MFK Karvina - Zagłębie Sosnowiec 1:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Jan Hosek (39.), 1:1 Sebastian Dudek (83. Jakub Wilk)

Zagłębie: Szumski - Sierczyński, Wiktorski, Markowski, Udovićić - Nowak (72. Bała), Klama (46. Mularczyk) - Bartczak (78. Tylec), Dudek, Musiolik (57. Wilk) - Matić (57. Zaradny).

MFK: Pindroch (46. Srom) - Bagi (46. Panak), Cana (46. Dreksa), Toml (46. Janecka), Moravec (46. Burgela), Zeleny (46. Oklestek), Jurena (66. Smrz), Jurco (46. Duda), Hosek (46. Sisler), Badinsky (46. Puchel), Fiala.