4.04.2016
Czas na rewanż!
Dokładnie ponad 300 dni temu mało kto wierzył, że sosnowiczanie podniosą się z kolan i włączą się w walkę o awans do I ligi. Zagłębie sprostało jednak wymaganiom i po fantastycznej wiośnie, odrobieniu strat, osiągnęło cel - awans. Jesień przyniosła kolejną
dawkę pozytywnych emocji, w lidze były wzloty i spadki, ale trzeba przyznać, że mecze były efektowne, dodatkowo pucharowa przygoda nie zakończyła się na rundach wstępnych. Podopieczni Artura Derbina pokonali takie znane marki jak:
Górnik Zabrze, Cracovię docierając do półfinału, gdzie trafili na mistrza Polski - Lech Poznań.
Pierwszy mecz był niezwykle emocjonujący, jednak Zagłębiakom zabrakło skuteczności, choć sytuacje na zdobycie bramek wypracowali, to nie postawili kropki nad "i". Poznaniacy wygrali 1:0, co stawia ich w roli faworyta rewanżu, jednak Cracovia w pierwszym meczu ćwierćfinału również wygrała z Zagłębiem 2:1, a ostatecznie z rozgrywkami musiała się pożegnać.
- Zagłębie dawno nie zaszło tak daleko w Pucharze Polski, co prawda po pierwszym meczu to Lech jest w lepszej sytuacji, jednak my też chcemy coś ugrać w tych rozgrywkach. Mamy cele na ten mecz i będziemy chcieli je zrealizować - zapowiada II trener Tomasz Łuczywek, który jako piłkarz bronił barw Zagłębia w 2010 roku w 1/4 Pucharu Polski. - Będziemy musieli czekać na swoją szansę, by ja wykorzystać. Mam nadzieję, że trybuny poniosą nas do czegoś wspaniałego - dodał nasz wychowanek.
Piłkarze i trenerzy, choć w ostatnich meczach nie rozpieszczali fanów, liczą na wsparcie trybun, a warto zaznaczyć, że bilety na półfinałowe starcie sprzedawały się jak ciepłe bułeczki. Oznacza to, że na trybunach "Ludowego" będzie komplet, czyli prawie 5000 kibiców.
Dobrą informacją jest ta, że w osiemnastce meczowej powinien znaleźć się kapitan - Sebastian Dudek, który w pierwszym półfinale złamał rękę.
Jedno jest pewne Zagłębiakom nie zabraknie motywacji, woli walki i chęci, jednak zapewne niezbędna będzie odrobina szczęścia, by osiągnąć cel - czyli awans, a tym samym przepustkę do finału, który rozegrany zostanie 2 maja na Stadionie Narodowym w Warszawie!
Trzymamy kciuki za naszych piłkarzy i liczymy, że ponownie zachwycą piłkarską Polskę, gdyż mecz będzie można obejrzeć na otwartym kanale - Polsat Sport News (i Polsat Sport), transmisja rozpocznie się o 17:30, a gwizdek zabrzmi o 18:00. Na naszej stronie nie zabraknie zapisu relacji na żywo, a portal Sportowe Zagłębie przeprowadzi relację radiową. Mamy nadzieję, że każdy kibic Zagłębia, niezależnie od miejsca, w którym się znajdzie podczas meczu, będzie miał "kanał", na którym będzie śledził poczynania piłkarzy! Razem możemy osiągnąć cel!
Zagłębie Sosnowiec - Lech Poznań (5 kwietnia, godz. 18:00)
Przedstawiamy wywiad #ZagłębieGol z Tomaszem Łuczywkiem:
Pierwszy mecz był niezwykle emocjonujący, jednak Zagłębiakom zabrakło skuteczności, choć sytuacje na zdobycie bramek wypracowali, to nie postawili kropki nad "i". Poznaniacy wygrali 1:0, co stawia ich w roli faworyta rewanżu, jednak Cracovia w pierwszym meczu ćwierćfinału również wygrała z Zagłębiem 2:1, a ostatecznie z rozgrywkami musiała się pożegnać.
- Zagłębie dawno nie zaszło tak daleko w Pucharze Polski, co prawda po pierwszym meczu to Lech jest w lepszej sytuacji, jednak my też chcemy coś ugrać w tych rozgrywkach. Mamy cele na ten mecz i będziemy chcieli je zrealizować - zapowiada II trener Tomasz Łuczywek, który jako piłkarz bronił barw Zagłębia w 2010 roku w 1/4 Pucharu Polski. - Będziemy musieli czekać na swoją szansę, by ja wykorzystać. Mam nadzieję, że trybuny poniosą nas do czegoś wspaniałego - dodał nasz wychowanek.
Piłkarze i trenerzy, choć w ostatnich meczach nie rozpieszczali fanów, liczą na wsparcie trybun, a warto zaznaczyć, że bilety na półfinałowe starcie sprzedawały się jak ciepłe bułeczki. Oznacza to, że na trybunach "Ludowego" będzie komplet, czyli prawie 5000 kibiców.
Dobrą informacją jest ta, że w osiemnastce meczowej powinien znaleźć się kapitan - Sebastian Dudek, który w pierwszym półfinale złamał rękę.
Jedno jest pewne Zagłębiakom nie zabraknie motywacji, woli walki i chęci, jednak zapewne niezbędna będzie odrobina szczęścia, by osiągnąć cel - czyli awans, a tym samym przepustkę do finału, który rozegrany zostanie 2 maja na Stadionie Narodowym w Warszawie!
Trzymamy kciuki za naszych piłkarzy i liczymy, że ponownie zachwycą piłkarską Polskę, gdyż mecz będzie można obejrzeć na otwartym kanale - Polsat Sport News (i Polsat Sport), transmisja rozpocznie się o 17:30, a gwizdek zabrzmi o 18:00. Na naszej stronie nie zabraknie zapisu relacji na żywo, a portal Sportowe Zagłębie przeprowadzi relację radiową. Mamy nadzieję, że każdy kibic Zagłębia, niezależnie od miejsca, w którym się znajdzie podczas meczu, będzie miał "kanał", na którym będzie śledził poczynania piłkarzy! Razem możemy osiągnąć cel!
Zagłębie Sosnowiec - Lech Poznań (5 kwietnia, godz. 18:00)
Przedstawiamy wywiad #ZagłębieGol z Tomaszem Łuczywkiem: