21.03.2016
Podsumowanie 22. kolejki!
Czołowe drużyny w tabeli wygrały swoje spotkania i dodatkowo Zawisza będący za nami "wymęczył" 3 punkty z GKS-em Bełchatów (1:0).
Wisła Płock z meczu na mecz potwierdza swoje aspiracje do gry w Ekstraklasie. Tym razem na drodze lidera próbowała stanąć Miedź Legnica, lecz bez większych efektów... goście wyjechali z bagażem dwóch trafień i przegrali z Wisłą 0:2. Arka także dopisała sobie punkty do swojego dorobku, a wybrali się na bój do Suwałk. Wigry starały dotrzymywać kroku przeciwnikom, jednak w 52. minucie o losach zadecydował Dariusz Formella, który pokonał Karola Salika.
Powoli zza pleców rywali czai się GKS Katowice, który w dwóch ostatnich potyczkach zgarnął komplet punktów. W tej serii gier katowiczanom nie dała rady drużyna z Siedlec, lecz do sieci piłkę skierował sam zawodnik Pogoni. Pozytywnie zadziwia również Rozwój, który poważnie myśli o pozostaniu na zapleczu ekstraklasy. Podopieczni Mirosława Smyły ograli w Chojnicach miejscową Chojniczankę 3:1, a "asem" gości był Filip Kozłowski, ponieważ jego dwa trafienia z końcowych minut dały jego drużynie zwycięstwo.
Podziałami "oczek" zakończyły się spotkania w Olsztynie i Głogowie. Chrobry bez udziału publiczności tylko zremisował u siebie z Sandecją Nowy Sącz, jednak gospodarze nie powinni narzekać na taki rezultat. W 49. minucie Wojciech Trochim nie zamienił "jedenastki" na gola i po 90 minutach widniał wynik 1:1. W Olsztynie fani nie doczekali się bramek i jednym punktem Stomil podzielił się z Bytovią Bytów.
*Olimpia Grudziądz (wo 3:0) - drużyna Dolcanu wycofała się z rozgrywek.
Zachęcamy do kupowania biletów na rewanżowy mecz z Lechem Poznań - tutaj zostało już tylko 500 wejściówek na trybunę odkrytą.
Wisła Płock z meczu na mecz potwierdza swoje aspiracje do gry w Ekstraklasie. Tym razem na drodze lidera próbowała stanąć Miedź Legnica, lecz bez większych efektów... goście wyjechali z bagażem dwóch trafień i przegrali z Wisłą 0:2. Arka także dopisała sobie punkty do swojego dorobku, a wybrali się na bój do Suwałk. Wigry starały dotrzymywać kroku przeciwnikom, jednak w 52. minucie o losach zadecydował Dariusz Formella, który pokonał Karola Salika.
Powoli zza pleców rywali czai się GKS Katowice, który w dwóch ostatnich potyczkach zgarnął komplet punktów. W tej serii gier katowiczanom nie dała rady drużyna z Siedlec, lecz do sieci piłkę skierował sam zawodnik Pogoni. Pozytywnie zadziwia również Rozwój, który poważnie myśli o pozostaniu na zapleczu ekstraklasy. Podopieczni Mirosława Smyły ograli w Chojnicach miejscową Chojniczankę 3:1, a "asem" gości był Filip Kozłowski, ponieważ jego dwa trafienia z końcowych minut dały jego drużynie zwycięstwo.
Podziałami "oczek" zakończyły się spotkania w Olsztynie i Głogowie. Chrobry bez udziału publiczności tylko zremisował u siebie z Sandecją Nowy Sącz, jednak gospodarze nie powinni narzekać na taki rezultat. W 49. minucie Wojciech Trochim nie zamienił "jedenastki" na gola i po 90 minutach widniał wynik 1:1. W Olsztynie fani nie doczekali się bramek i jednym punktem Stomil podzielił się z Bytovią Bytów.
*Olimpia Grudziądz (wo 3:0) - drużyna Dolcanu wycofała się z rozgrywek.
Zachęcamy do kupowania biletów na rewanżowy mecz z Lechem Poznań - tutaj zostało już tylko 500 wejściówek na trybunę odkrytą.