HokejPiłka nożna

Aktualności

#aktualności

 15.03.2016

Podsumowanie sparingów Akademii

Nasi młodzi piłkarze są na ostatniej prostej przed wznowieniem rozgrywek ligowych. Przedstawiamy wyniki meczów kontrolnych zespołów z Akademii Zagłębia.

Zagłębie Sosnowiec 98 - MSPN Górnik Zabrze Wynik 2:0

Bramki dla Zagłębia: Wnuk, Mączka.

Zagłębie (I połowa): Maciejowski - Frącz, Krzykowski, Błach, Cichowicz, Syguła, Klama, Baranowski, Stach, Zelek, Kuzak. (II połowa): Głąb - Frącz, Testowany, Mączka, Michalski, Kalwasiński, Klama, Słomski, Wnuk, Reder, Janosz.

W sobotę drużyna Juniora Starszego  rozegrała spotkanie kontrolne z MSPN Górnik Zabrze. Młodzi piłkarze zaprezentowali się poprawnie na tle przeciwnika, stwarzali wiele akcji podbramkowych. Przebieg meczu potwierdził, iż w dalszym ciągu istnieje konieczność pracy nad skutecznością i realizacją przedmeczowych założeń, ponieważ pewne elementy w grze są nieprawidłowe. W całym spotkaniu sosnowiczanie oddali 20 strzałów na bramkę z czego 8 było celnych. Przeciwnik na bramkę gospodarzy uderzał zaledwie 4 razy. - To my dyktowaliśmy tempo gry. Goście dobrze organizowali się w obronie, prowadzili grę w sposób defensywny, a po odbiorze piłki starali się wyprowadzać kontrataki. W tym spotkaniu uczestniczyli na boisku wszyscy zawodnicy. Była to ostatnia gra kontrolna w okresie przygotowawczym. Od przyszłego weekendu rozpoczynają się rozgrywki ligowe, a w niedzielę 20 marca wyjeżdżamy na pierwszy mecz z Rekordem Bielsko- Biała - przekazali trenerzy Sławomir Rydel i Rafał Sadowski. 

Zagłębie 2000 - Podbeskidzie Bielsko-Biała 5:3 (1:0)

Bramki dla Zagłębia: Sołtysik,Durnaś, Kulig, Koniusz, Testowany.

Zagłębie: Lewandowski - Koniusz, Błaszczyński, Bednarczyk, Janicki, Kulawik, Kulig, Gądek, Sołtysik, Testowany, Durnaś. Rezerwowi: Bronkowski, Polak, Wróbel.

W meczu nie brakowało walki. - Chłopcy wyciągnęli wnioski z poprzednich starć, przez co organizacja gry w obronie uległa znacznej poprawie. Błędy, na które zwróciliśmy uwagę, z ostatniego tygodnia nie powtórzyły się. Bardzo dobra komunikacja przez linię defensywną poprawiła całą organizację. W środkowej strefie funkcjonował element przyśpieszenia gry, dzięki czemu stworzyliśmy sobie kilka dogodnych sytuacji do zdobycia bramki. Mecz stał na bardzo wysokim poziomie, a realizacja założeń przez chłopaków przyniosła zamierzony efekt. Niestety, kontuzji doznał Mikołaj Gądek, któremu życzymy szybkiego powrotu do zdrowia - relacjonowali trenerzy Grzegorz Bąk i Wojciech Pniak. 

Zagłębie Sosnowiec 2001 - GKS Katowice 3:1 (2:1)

Bramki dla Zagłębie: Popczyk, Lipkiewicz, Pydzik.

Zagłębie: Suchocki, Dudała, Starzyński, Tomko, Gajda, Kujawa, Brzozowski, Lipkiewicz, Popczyk, Gajos, Dębiec. Rezerwowi: Marciniak, Krueger, Hat, Tabaka, Kłosek, Bochenek, Tomsia, Pydzik.

Bardzo dobry mecz z jednej jak i z drugiej strony. Pierwsza połowa była wyrównana, natomiast w drugiej części widoczna już była przewaga Zagłębia, ale to zapewne wynikało z roszad i zmian w zespole GKS-u. - Generalnie możemy być zadowoleni z poziomu piłkarskiego tego meczu, jak również z zaangażowania zawodników. Gramy w systemie 4-3-3 z modyfikacją przy stracie piłki i w pierwszej połowie spotkania to funkcjonowało. W defensywie brakowało komunikacji, jednak w drugiej częsci ta komunikacja wróciła. Podsumowując, był to bardzo wartościowy sparing, zwłaszcza na tydzień przed rozgrywkami ligowymi. Drużyna GKS prezentuje bardzo dobry poziom piłkarski i z pewnością poradziłaby sobie w rozgrywkach I ligi - mówili trenerzy Adrian Zbroja i Paweł Gasik. 

Zagłębie Sosnowiec 2002 Stadion Śląski Chorzów 3:4 (0:1;2:1,1:2)

Bramki dla Zagłębia: Wanatowicz, Gałązkiewicz, Gurawski.

Zagłębie: Koterwa - Smoleń, Mazur, Łukomski, Mociak, Wiszniowski, Wanatowicz, Pisarek, Cebulski, Gałązkiewicz, Gurawski. Rezerwowi: Langner, Bąk, Rasała, Stemplewski, Czarnecki.

- Spotkanie z bardzo trudnym i wymagającym przeciwnikiem. Na "papierze" to właśnie przyjezdni z Chorzowa wydawali się być o klasę lepsi od naszego zespołu (GTV Stadion Śląski jest mistrzem śląską w I lidze trampkarzy). Mecz przegraliśmy, jednak możemy być bardzo zadowoleni z postawy naszych graczy. Długimi momentami graliśmy, jak równy z równym z naszymi przeciwnikami, stwarzając sobie mnóstwo sytuacji bramowych, które przy odrobinie szczęścia mogłyby sprawić, że wynik wyglądałby inaczej. Samo spotkanie towarzyskie trwało 90 min i było podzielone na trzy tercje  - komentował trener Łukasz Nadolny.  

Zagłębie Sosnowiec 2003 - Cracovia 2:1

Bramki dla Zagłębia: Krzeszowiec Hynowski.

Zagłębie: Balas - Siemański, Sych, Chęciński, Krzeszowiec, Kulesza, Miska, Dąbrowski, Hynowski. (II połowa): Kędziora -  Testowany, Bucki, Boczoń, Nawrot, Miłek, Wojda, Wolf, Hutnik.

- Bardzo wymagający przeciwnik, grający techniczną, szybką piłkę. Nasza drużyna okazała się o jedną bramkę skuteczniejsza. Pierwszego gola zdobyliśmy po ładnej akcji zespołowej i strzale z dystansu Kuby Krzeszowca. Drugiego po rzucie wolnym i strzale głowa Patryka Hynowskiego - relacjonował trener Wojciech Sączek.

Zagłębie Sosnowiec 2004 - APN 21 Kraków 0:4 (0:0) 

W Sosnowcu gościła drużyna APN Kraków. - W pierwszej połowie meczu dobra realizacja zadań taktycznych. Gra toczyła się w środkowej strefie boiska, gdzie nie pozwalaliśmy przeciwnikowi na zbyt wiele. W tej części meczu brakowało natomiast przytrzymania piłki na połowie przeciwnika, co przełożyło się na brak sytuacji podbramkowych dla naszego zespołu. W drugiej połowie dokonaliśmy zmian w składzie. Zawodnicy, którzy weszli na boisko, nie wykonali zadania w odpowiedni sposób, dużo błędów indywidualnych, co przeciwnik wykorzystał bardzo dobrze strzelają nam 4 bramki - podsumował trener Miłosz Miśkiewicz. 

Zagłębie Sosnowiec 2004 - Ruch Radzionków 4:6

Bramki dla Zagłębia: Krawczyk 2, O.Nibus 2.

Zagłębie: Wałek - M. Nibus, Kaim, Kopka, Fijałkowski, Bała, Wybański, Oskar, Testowany. Rezerwowi: O.Nibus, Pomykła, Serwatka, Krawczyk, Testowany, Szuszkiewicz, Kruk, Bolek.

- Mecz głównie toczył się w środkowej strefie boiska. Pierwsza połowa w wykonaniu naszego zespołu była słaba. Po zmianie stron i zmianach personalnych w zespole, drużyna pokazała charakter i wolę walki, co sprawiło, że po przerwie zdobyliśmy 4 bramki, a to tylko pokazuję, jak wyrównaną mamy kadrę zespołu - przekazał trener Miłosz Miśkiewicz.