HokejPiłka nożna

Aktualności

#aktualności

 22.11.2015

Podsumowanie 18. kolejki. Fotel lidera zajęty

Prawdziwy festiwal strzelecki zapewniły zespoły pierwszoligowe w 18. kolejce. Najbardziej efektownymi zwycięstwami popisali się piłkarze Chrobrego Głogów i Dolcanu Ząbki na własnych obiektach.Wspomniane zespoły, które pogrążyły swoich rywali wygrywały znacząco, dużą ilością bramek. Chrobry dał radość własnej publiczności pokonując MKS Kluczbork 5:1!

Do 75 minuty wynik był remisowy - 1:1, lecz w ostatnim kwadransie gospodarze dali popis strzelecki trafiając jeszcze cztery razy do siatki beniaminka. Pogoń Siedlce również nie miała za dużo do powiedzenia w Ząbkach. Goście wprawdzie wyszli na prowadzenie w 22. minucie, jednak zwarta ofensywa Dolcanu szybko się pozbierała i zakończyła te zmagania wynikiem 6:1.
Po 4 trafienia wpadły w Płocku i w Bydgoszczy. W tych miastach odbyły się "hity kolejki". W Bydgoszczy podziałem punktów zakończyło się spotkanie miejscowego Zawiszy z Arką Gdynia. Zawisza dwa razy odrabiał straty, co dało mu jeden punkt w tej zaciętej konfrontacji. W Płocku - miejscowa Wisła nie dała większych szans naszym piłkarzom z Sosnowca i zasłużenie gospodarze wygrali 3:1.
Na trzech boiskach padły wyniki 1:0. Największy powód do radości musi mieć GKS Katowice i Chojniczanka Chojnice. Grzegorz Goncerz zapewnił GieKSie 3 punkty dopiero w 90. minucie, strzelając jedyną bramkę w meczu z Wigrami Suwałki - jego uderzenie zostało nazwane "strzałem rozpaczy" - przez co gracze z Katowic mięli bardzo radosny powrót z dalekiego wyjazdu. W Chojnicach decydujące rozstrzygnięcie w starciu z Miedzią Legnica również zapadło w ostatniej minucie spotkania, a autorem kluczowej bramki był Paweł Zawistowski z Chojniczanki. Jednobramkowy rezultat był także w Bytowie, gdzie miejscowi gościli Sandecję Nowy Sącz. Gospodarze trafili gola tzw. "do szatni", po którym przyjezdni nie zdołali się już podnieść.
Zaskoczyła Olimpia Grudziądz, która wreszcie wygrała. Mierzyła się z Rozwojem Katowice, czyli z zespołem w ich zasięgu. Katowiczanie przy swoich fanach nie wygrali po raz czwarty z rzędu i musieli uznać wyższość piłkarzy z Grudziądza, którzy dwa razy pokonali golkipera Rozwoju. Wynikiem 0:2 zakończył się pojedynek w Olsztynie. Stomil grał u siebie z GKS-em Bełchatów, a pełną pulę "oczek" dla bełchatowian zapewnił Lukas Klemenz i Seweryn Michalski.
Tabela - tutaj
Przedsprzedaż biletów na mecz z GKS-em Katowice - tutaj
Skrót z meczu: Wisła - Zagłębie - tutaj
Konferencja - tutaj
Galeria ze spotkania z Wisłą - tutaj
Relacja: Wisła - Zagłębie - tutaj