HokejPiłka nożna

Aktualności

#aktualności

 9.11.2015

Padłeś? Powstań - Zagłębie! Podsumowanie 16. kolejki

Fani, którzy wybrali się na ostatni mecz Zagłębia mogli odczuć ulgę i stwierdzić, iż spotkanie w Ząbkach było jedynie wypadkiem przy pracy. Sosnowiczanie mierzyli się z Chrobrym Głogów, który nie wykorzystał kilku kapitalnych szans, zaś nasza drużyna potwierdziła swoją wyższość trafiając do siatki dwukrotnie. Bramkę tuż przed przerwą zdobył Grzegorz Fonfara, a wynik w 73. minucie ustalił Martin Pribula.Chrobry pomimo porażki na naszym obiekcie, ciągle może pochwalić się najlepszą defensywą w lidze. Na 16 rozegranych spotkań głogowianie stracili 14 bramek.

Największy niedosyt może mieć ekipa Dariusza Dźwigały. Dolcan Ząbki pojechał do Gdyni na arcytrudne starcie z Arką. Po 25 minutach na tablicy świetlnej widniał wynik 0:2, a bohaterem gości był Marcin Krzywicki. Wydawać się mogło, że tylko jakiś kataklizm mógłby zabrać punkty Dolcanowi, lecz żółto-niebiescy wzięli sprawy w swoje ręce i ostatecznie zwyciężyli 3:2. Niespodziewanym rezultatem zakończył się mecz Rozwoju w Bełchatowie. Gospodarze byli uznawani za bezdyskusyjnego faworyta, jednak katowiczanie pokazali, że też potrafią grać w piłkę i wygrali 2:0.
Miedź Legnica w tym sezonie dobre spotkania przeplata z tymi słabymi. Teraz przyszedł czas na komplet punktów przed własną publicznością. W 25 minut było po sprawie. Najpierw do siatki Bytovii Bytów trafił Valērijs Šabala, a 10 minut później Marquitos zakończył strzeleckie zawody przy Al. Orła Białego. Chojniczanka Chojnice odwiedziła Kluczbork i z wielkim zadowoleniem mogli wracać do Chojnic. Po pierwszych 45 minutach był bezbramkowy remis, lecz w drugiej części piłkarze zafundowali festiwal goli. Rafał Grzelak trafiał do siatki beniaminka dwukrotnie, oraz jedno trafienie dołożył Andrzej Rybski, zaś Kamil Nitkiewicz zdobył w 88. minucie tzw. "bramkę na otarcie łez" dla beniaminka.
W Suwałkach miało to zupełnie inny przebieg niż w Kluczborku. Wigry podejmowały na swoim stadionie lidera z Płocka. Goście objęli prowadzenie w 21. minucie po bramce Damiana Piotrowskiego. Miejscowi szybko odrobili straty i 60 sekund później było już 1:1. Na 7 minut przed zejściem do szatni przypomniał o sobie Arkadiusz Reca, który jak się później okazało dał kolejne trzy punkty Wiśle Płock. Na murawę w Katowicach wyszły dwa silne zespoły. Po jednej stronie gospodarze - GKS, zaś po drugiej stronie bydgoski Zawisza. Katowiczanie ostatnio koncertowo spisują się w obronie, tak samo było i w ten weekend. W 17. minucie Bartosz Iwan dał prowadzenie miejscowym, a obrona GieKSy uniemożliwiła dostęp pod własne pole karne, co zaowocowało kompletem punktów dla ekipy Jerzego Brzęczka. Było to 4 spotkanie z rzędu, w którym defensywa GKS-u nie straciła bramki.
Stomil Olsztyn mierzył się w Pruszkowie z Pogonią Siedlce. W 17. minucie Rafał Kujawa stanął na wprost bramkarza gospodarzy - Rafała Misztala i pewnie wykorzystał rzut karny. Kluczowe uderzenie z jedenastu metrów dało gościom zwycięstwo. Trafień nie było tylko w Nowym Sączu, gdzie gospodarze gościli Olimpię Grudziądz.
Tabela - tutaj
Relacja z meczu Zagłębie - Chrobry - tutaj
Galeria - tutaj
Wypowiedź Grzegorza Fonfary po meczu - tutaj
Skrót ze spotkania z Chrobrym - tutaj
Konferencja prasowa - tutaj