12.08.2015
O dwóch takich stoperach co okradli Górnik!
Po 20 minutach było widać, że to będzie zacięty bój o zwycięstwo, jednak chwilę później Górnik wyszedł na prowadzenie. Z dużą swobodą na skrzydle Roman Gergel posłał piłkę w pole karne, a tam bez problemu wszystko zakończył Bartosz Iwan. Łukasz Madej dał o sobie znać w 32. minucie, kiedy próbował sprzed pola karnego zaskoczyć Wojciecha Fabisiaka, jednak ostatecznie piłka po jego uderzeniu minęła nasz słupek. Sosnowiczanie rzucili się od 35 minuty. Najpierw nasi kibice protestowali, że powinien być dla nas karny, a chwilę później znów zrobiło się gorąco w polu karnym Sebastiana Przyrowskiego, ale w ostatecznym rozrachunku trzeba było jeszcze czekać na gola wyrównującego. W ostatniej minucie pierwszej połowy, po jedenej okazji miały oba zespoły. Najpierw Łukasz Madej groźnie uderzył na bramkę, a kilka sekund później Zagłębie szybko rozegrało rzut wolny i Dawid Ryndak spudłował o włos! Pierwsza część zakończyła się prowadzeniem gości 1:0.
Nasz zespół zaczął odważniej drugie 45 minut. Skoro Zagłębie zaczęło atakować to nie mogło zabraknąć goli. Po faulu Łukasz Sołowiej zszedł z boiska i musiał go obejrzeć lekarz, a chwilę później wbiegł na murawę i przy rzucie rożnym, to właśnie poszkodowany najwyżej wyszedł w powietrze i pokonał Sebastiana Przyrowskiego. Nasi piłkarze chcieli szybko pójść za ciosem i ta sztuka udała się w 65. minucie. Łukasz Matusiak, zrobił nad piłką przekładankę, zgubił obrońcę, wpadł w pole karne i sprytnie poszukał partnerów, a najbardziej zorientowany był Krzysztof Markowski, który bez problemów "zapakował" futbolówkę do siatki. Licznie zgromadzeni kibice pomagali naszym zawodnikom i każda dobra interwencja i akcja była nagradzana brawami! Górnicy nie rezygnowali ze swojej szansy w tym meczu, starając utrzymywać się w posiadaniu piłki na naszej stronie boiska. Na 3 minuty przed końcem świetnie zagrał Michał Fidziukiewicz i zdobył swoją pierwszą bramkę w Zagłębiu! Przełożył sobie na swoją słabszą nogę i "huknął" w kierunku bramki nie dając szans Przyrowskiemu. Cóż to był za piękny gol "Fidżiego"! Spotkanie zakończyło się na korzyść naszych piłarzy, którzy pewnie wygrali 3:1! Co to były za emocje! Brawo, brawo i jeszcze raz brawo!
W następnej rundzie zagramy z Koroną Kielce (23 września na Stadionie Ludowym)!
Zagłębie Sosnowiec 3-1 Górnik Zabrze (0:1)
Bramki: 0:1 Bartosz Iwan (22. Dominik Sadzawicki), 1:1 Łukasz Sołowiej (55. Sebastian Dudek), 2:1 Krzysztof Markowski (65. Łukasz Matusiak), 3:1 Michał Fidziukiewicz (87.)
Zagłębie: Fabisiak - Sierczyński, Sołowiej, Markowski, Ninković - Matusiak, Dudek - Ryndak, Mizgała (46. Fidziukiewicz), Tylec Ż (85. Zaradny) - Arak (78. Margol).
Górnik: Przyrowski - Sadzawicki Ż, Danch, Kopacz, Kosznik Ż- Przybylski, Gergel Ż- Kurzawa (82. Urynowicz), Iwan (86. Piasecki), Madej Ż- Skrzypczak (71. Armin Cerimagic).