17.05.2015
Grad remisów w 30. kolejce
Mnóstwo trafień można było zobaczyć w Tarnobrzegu, gdyż tam miejscowi strzelili aż 3 gole, a goście z Legionowa nie chcieli być gorsi i aż 4 razy pokonywali Daniela Szczepankiewicza. Zaskoczyli gracze z Limanowa, którzy raczej już nie unikną spadku, lecz pokazują charakter i w Częstochowie zremisowali 2:2. Do Niepołomic przyjechała drużyna prowadzona przez Jaromira Wieprzęcia - Stal Stalowa Wola. Po ostatnim gwizdku sędziego na tablicy świetlnej widniał wynik 1:1. Dla gości strzelił najlepszy snajper na II ligowych boiskach - Łukasz Sekulski, a w 90. minucie Puszcza wyrównała za sprawą Dominika Malugi.
Bez bramek zakończyły się trzy spotkania. W Pruszkowie spotkali się rywale, z którymi przyjdzie grać Zagłębiu i to właśnie Znicz bezbramkowo zremisował z MKS-em Kluczbork. Wicelider z Katowic również nie potrafił znaleźć drogi do siatki Błękitnych Stargard Szczeciński i obie ekipy musiały podzielić się punktami. ROW Rybnik podejmował na swojej murawie Stal Mielec i tam także żadna z drużyn nie potrafiła przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę (0:0).
W dwóch miejscowościach były mecze o tzw. "być, albo nie być". Górnik Wałbrzych podejmował u siebie Kotwicę Kołobrzeg i z tego pojedynku jako zwycięzcy wyszli gracze gospodarzy (2:1). Okocimski KS Brzesko gościł przy ul. Rybackiej 4, a tam miejscowy Nadwiślan był lepszy wygrywając 1:0.
Trwa przedsprzedaż biletów na mecz z MKS - tutaj
Zdjęcia z meczu - tutaj
Konferencja prasowa - tutaj
Relacja z meczu - tutaj
Skrót z meczu - tutaj
Tabela - tutaj
Bramki z meczu - tutaj